środa, 22 maja 2013

Ziołowe placki ziemniaczane

Placki ziemniaczane są jednym z moich ulubionych obiadów z dzieciństwa. Dziś kiedy już sama mogę sobie przygotować takie placki lubię coś dodać od siebie i poeksperymentować.

Składniki:
-1 kg obranych ziemniaków
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej
- 1 jajko
- sól
- pieprz
- zioła prowansalskie
- rozmaryn

Obrane ziemniaki trzemy na parce lub w robocie kuchennym. Dodajemy jajko, mąkę i mieszamy. Sól, pieprz, zioła dodajemy według uznania i własnego smaku. Smażymy na rozgrzanej patelni z olejem na złoty kolor z obu stron.

Takie placki dobrze smakują z gulaszem, sosem grzybowym, ale dziś serwujemy je z sosem śmietanowo-ziołowym.

Składniki:
- 5 łyżek śmietany 18%
- sól
- kilka kropel octu jabłkowego
- kilka kropel soku z cytryny
- szczypiorek
- zielona cebulka
- lubczyk

Śmietanę mieszamy z rozdrobnionymi ziołami, solą, octem oraz sokiem z cytryny.


sobota, 18 maja 2013

Wyróżnienie Liebster

Bardzo dziękuję za wyróżnienie oraz nominacje do Liebster Awards http://mojepysznosci.blogspot.com !

Nominacja do Liebster jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę". Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował.

Pytania, które otrzymałam:

1. Ostatni przepis, który wypróbowałaś to..?
Przepis na muffinki maślane a'la lody.
2. Jakie znane osoby zaprosiłabyś na przygotowaną przez siebie kolację i dlaczego?
Zaprosiłabym osoby najbliższe memu sercu, gdyż nie mam ulubionej znanej osoby.
3. Jaki jest Twój ulubiony rodzaj herbaty/kawy?
Wszystkie herbaty uwielbiam, ale chyba najbardziej białą i owocowe.
4. Czy jakiś aspekt blogowania Cię zaskoczył?
Robienie zdjęć, chyba odkryłam swój nowy talent :).
5. Na co przeznaczyłabyś wygraną na loterii? 
Na nowe buty, rower, a resztę przeznaczyłabym na kupno działki i budowę domu .
6. Jakie miasto/ kraj Twoim zdaniem warto odwiedzić?
Warto odwiedzić Chorwację, jest przepiękna, zwłaszcza jej południowe krainy.
7. Gdybyś do końca życia mogła jeść tylko jedno danie ( przy założeniu, że opcja znudzenia nie wchodzi w grę ), co to by było?
Lody, a nie z deserów to makaron z sosem, ale sama jeszcze nie wiem jakim, wszystkie chyba lubie :).
8. Jak spędzasz swój wolny czas?
Oglądam programy kulinarne.
9. Jaką książkę kulinarną polecasz?
Nie mam jeszcze takiej, którą bym poleciła.
10. Masz jakiś ukryty talent?
Wszystkie talenty, które posiadam są już odkryte, ale tych ukrytych jeszcze nie znam :).
11. Opisz swój blog jednym zdaniem.
Tak bym chciała dodawać częściej posty, ale brak mi czasu i inspiracji, albo baterii w aparacie ;).

Blogi, które nominuję to:
Anise Flower
Beauty blog
Gdy ciasto nie wychodzi... to zostają okruszki
Pomieszanie z poplątaniem
Qchenne-inspiracje
Słodkości i nie tylko
Klapouchowa Kuchnia
cooking time!
Smacznie i zdrowo
Paradox Of Taste

Oraz pytania dla nominowanych blogów:
1. Dlaczego blogujesz?
2. Czy twoje wykształcenia/zawód jest związany z tematyką twojego bloga?
3. Jakie jest twoje największe marzenie związane z blogiem?
4. Co daje ci blog?
5. Jakie są twoje ulubione smaki z dzieciństwa?
6. Z jakimi smakami kojarzy ci się lato?
7. Jaka jest twoja największa pasja?
8. Czy zwracasz uwagę na to co jesz (jakość)?
9. Gdzie najchętniej wyjechałabyś na wakacje?
10. Jaki jest twój ulubiony napój?
11. Jaką kuchnie najbardziej lubisz (włoska, polska itp.) ?


piątek, 3 maja 2013

Kluski drożdżowe gotowane na parze

...albo po prostu parzaki z marmoladą.




Składniki:
- 500 g maki
- 30 g drożdży
- 250 ml mleka
- 3 łyżki cukru
- 50 g masła
- 1 jajko
- 1 żółtko
- marmolada

Drożdże rozetrzeć z cukrem, a kiedy się rozpuszczą wymieszać z letnim mlekiem oraz szczypta soli. Mąkę przesiać i zrobić wgłębienie, w które wlewamy mleko i przysypujemy mąką. Dodajemy rozbełtane jajko z żółtkiem oraz roztopione masło. Wyrabiamy ok. 15 min. Odstawić do wyrośnięcia na ok. 1 godz., tak by ciasto podwoiło swoja objętość. Ciasto rozwałkować i szklanka wykrawać kółka, na które nakładamy marmoladę i przykrywamy drugim kółkiem i zlepiamy. Zagotować wodę z łyżeczka soli w garnku do gotowania na parze. Ja takiego nie mam i używam zwykły garnek na który nakładam metalową siatkę, która się nakłada na garnek by muchy nie wlatywały oraz przykrywam wysoką przykrywką. Kluski gotujemy ok. 15 min. Można podawać ze śmietaną, masełkiem z makiem lub bułka tartą, jogurtem lub po prostu same.


wtorek, 23 kwietnia 2013

Kremówka z bitą śmietaną

Ciasto francuskie - ta chrupkość, maślany smak, warstwy - wszystko co uwielbiam. Moja propozycja to kremówka z bita śmietana, a to tylko dlatego, że wyszło mi mało masy i byłaby z niska. Dlatego szybko skoczyłam do sklepu, kupiłam śmietanę i była pyszna!

Składniki:
Ciasto maślane:
- 150 g mąki
- 200 g masła
- 50 g margaryny

Ciasto podstawowe:
- 200 g mąki
- 1 żółtko
- 1/2 łyżki octu
- ok. 1/3 szkl. wody

Masa budyniowa:
-1/2 l mleka
- 2 budynie śmietankowe lub waniliowe
- 200 g masła
- 50 g margaryny
- cukier (wedle upodobań)

Bita śmietana:
- 1/2 l śmietany 30 % lub 36%
- 2 łyżki żelatyny
- cukier (wedle upodobań)

Ciasto maślane: mąkę z margaryna posiekać i wymieszać na jednolita masę.
Ciasto podstawowe: mąkę, żółtko, ocet i wodę wymieszać i wyrobić ciasto jak na pierogi.
Rozwałkować ciasto podstawowe, na nim ułożyć ciasto maślane, złożyć w kopertę, rozwałkować, ponownie złożyć w kopertę i włożyć do lodówki na 15 min. Czynność powtórzyć 3 razy. Ciasto należy wałkować delikatnie. Podzielić na dwie części i piec ok. 15 min. w 200 st. C.
Masa budyniowa: ugotować budynie i ostudzić. Masło z margaryna ucierać dodając cukier. Dodawać porcjami budyń i dokładnie miksować.
Bita śmietana: żelatynę rozpuścić w niewielkiej ilości wody (1/4 szkl.). Śmietanę ubić z cukrem, pod koniec ubijania dodać przestudzona żelatynę.
Na jeden płat ciasta francuskiego wyłożyć masę budyniową, na masę bitą śmietanę, przykryć drugim płatem ciasta francuskiego i posypać cukrem pudrem.

piątek, 19 kwietnia 2013

Jabłecznik

Ubóstwiam jabłeczniki, szarlotki, ciasta z jabłkami. Przywołują mi one smaki lata, wczesnej jesieni. Ten przepis nie jest typowym przepisem na szarlotkę, gdyż brakuje w nim cynamonu, ale mimo wszystko ciasto jest przepyszne oraz bardzo proste i szybkie.




Składniki:
Ciasto:
- 500 g mąki
- 1 kostka margaryny
- 200 g cukru
- 4 żółtka
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia

Masa jabłkowa:
- 2 kg jabłek (najlepsza jest szara reneta)
- 1 szkl. cukru
- 1 op. galaretki cytrynowej (ja wybrałam ananasowa)

Lukier:
- 2 białka
- 2 szkl. cukru pudru
 1 łyżka masła

Z podanych składników wyrobić ciasto, podzielić na dwie części i upiec na zloty kolor. Obrane, pokrojone i wydrążone jabłka uprażyć, wsypać galaretkę i cukier. Dokładnie wymieszać. Dwa placki przełożyć jabłkami (ciepłymi). Odstawić od ostudzenia. Białka ucierać z cukrem, dodać masło i polać równomiernie ciasto.


poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Twarożek kanapkowy

Śniadanie jest posiłkiem , na który nie zawsze mamy dużo czasu, a czasami w ogóle jest to jednak najważniejszy posiłek w ciągu dnia i warto wtedy coś przekąsić. Twarożek można przygotować dzień wcześniej i nałożenie go rano na kanapki nie jest żadną żmudna czynnością, a ci co mają rano nieco więcej czasu z łatwością przygotują go na poczekaniu.



Składniki:
- 200 g twarożku typu włoskiego
- 2 łyżki śmietany 18 %
- 1/4 małej cebuli
- rzeżucha
- sól
- pieprz
- zioła prowansalskie

Cebule kroimy w kosteczkę. Twarożek mieszamy ze wszystkimi składnikami. Dorzucamy chlebek, szyneczkę i pomidorka i śniadanie gotowe :).

niedziela, 7 kwietnia 2013

Ciasto Kukułka

Ciasto jest idealne dla miłośników lekko alkoholowym ciast, mocno czekoladowych i niesłodkich. To, że jest niesłodkie nie oznacza, że jest również niskokaloryczne. Kalorii temu ciastu dodaje czekolada oraz bita śmietana :).




Składniki:
Biszkopt:
- 60 g maki pszennej
- 120 g maki ziemniaczanej
- 6 jajek
- 180 g cukry
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- cukier waniliowy
- 130 ml zimnej wody
- 2 łyżki kakao

Masa czekoladowo-kawowa:
- 3 łyżki kawy mielonej
- 100 g czekolady gorzkiej
- 200 g czekolady mlecznej
- 50 ml likieru mocca lub innego czekoladowego (ewentualnie wódka)

Ponadto:
- 1 kg śmietany kremówki
- 4 łyżki cukru
- 5 łyżeczek żelatyny
- 1 op. biszkoptów okrągłych

Białka ubić na sztywną pianę, połączyć z cukrem zwykłym i waniliowym, nadal ubijając. Dodać żółtka i nadal ubijać. Mąkę pszenną i ziemniaczaną przesiać z kakao i proszkiem do pieczeniu dodać do jaj i mieszak delikatnie. Dodać wodę, wymieszać , wylać na blaszkę i piec ok. 30 min w temp. 180 st. C.
Kawę zalać 125 ml wrzątku i przelać przez sitko. Dodać połamane czekolady oraz alkohol. Zawartość garnka podgrzać, mieszając do rozpuszczenia czekolady (można rozpuszczać w kąpieli wodnej). Żelatynę rozpuścić w odrobinie gorącej wody. Śmietanę ubić z 4 łyżkami cukru, pod koniec ubijania dodać ostudzona żelatynę. Ostudzone ciasto przeciąć na 2 części. Na dolnym płacie rozsmarować 1/2 bitej śmietany, a na niej ułożyć biszkopty jeden koło drugiego. Na ciastka równomiernie wyłożyć masę czekoladowo-kawową (ostudzoną), a na nią pozostałą ubita śmietanę. Całość przykryć drugim płatem ciasta. Wierzch można oprószyć kakao lub polać czekoladą. Wstawić do lodówki na kilka godzin, aby stężało.

środa, 3 kwietnia 2013

Mazurek orzechowy

Nie przepadam za typowymi wielkanocnymi mazurkami. Są one dla mnie za suche. Ten mazurek jest inny, gdyż jest przekładany 3 płatami ciasta i przekładany masą budyniową oraz powidłem.

Składniki:
Ciasto:
- 50 dag maki
- 20 dag masła (margaryny)
- 20 dag cukru pudru
- 2 jajka
- 2 łyżki miodu (ja używam sztucznego)
- 2 łyżki ciepłego mleka
- 1 łyżka sody oczyszczonej
Wkładka orzechowa:
- 20 dag orzechów włoskich grubo siekanych
- 10 dag cukru
- 12 dag masła
- 2 łyżki miodu (ja używam sztucznego)
Masa:
- 1 op. budyniu
- 1,5 szkl. mleka
- 25 dag masła
- 15 dag cukru pudru
- powidło

Ciasto: Mąkę przesiać, dodać sodę i masło, posiekać nożem. Dodać przesiany cukier, jajka i również posiekać. Miód roztopić w ciepłym mleku, dodać do wszystkiego i zagnieść ciasto. Podzielić na trzy części, wyłożyć nimi blaszki i 2 upiec na złoty kolor ok. 10-15 min w 200 st. C.

Wkładka orzechowa: Wszystko usmażyć na słabym ogniu w rondelku na złoty kolor. Gorące przełożyć na trzecia część cista i również upiec.

Masa: Ugotować gesty budyń na mleku i ostudzić. masło dobrze rozetrzeć w mikserze, dodawać małymi porcjami cukier puder i ucierać. Ostudzony budyń dodawać po łyżce do masła z cukrem cały czas ucierając bardzo dokładnie.

Przekładać w kolejności (od góry): placek z orzechami - powidło - masa - placek - powidło - masa - placek.




poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Babeczki Delecty

Okres Wielkanocy jest okresem pieczenia bab i babeczek. W sklepach spotykamy gotowe mieszanki do ich wypieku. Dziś na widelec zabieram gotowe mieszanki na babeczki Delecty: "Babeczki nadziane budyniem o smaku waniliowym" oraz "Babeczki jogurtowe Barbie".

"Babeczki nadziane budyniem o smaku waniliowym"

Składniki:
- 175 ml mleka
- 75 ml oleju
- 2 jajka

Sposób przygotowania:
Budyń: do szklanki wlać 100 ml mleka (chłodnego), wsypać mieszankę na budyń i mieszać ok 1 min. odstawić do zagęszczenia.
Ciasto: Nagrzać piekarnik do temp. 180 ºC.  Wyłożyć na blachę z wyposażenia piekarnika 12 foremek. Do wysokiego naczynia wbić jajka, dodać po 75 ml mleka i oleju oraz wsypać mieszankę na ciasto. Wymieszać. Połowę ciasta rozłóż równo do 12 foremek (ok. 0,5 łyżki ciasta).Przygotowany budyń wyłóż na środek każdej babeczki (ok. 1 łyżeczki).Przykryj budyń pozostałym ciastem.Natychmiast wstaw do nagrzanego piekarnika i piecz przez 18−23 min (do uzyskania złocistego koloru). 

Co znajdziemy w opakowaniu?
- 12 papilotek
- mieszankę na ciasto
- mieszankę na budyń

Skład:
Ciasto: mąka pszenna, cukier, mąka ryżowa, glukoza, substancje spulchniające: difosforan disodowy, wodorowęglan sodu, fosforan monowapniowy; mleko odtłuszczone w proszku, aromaty, substancja zagęszczająca: guma ksantanowa. 
Budyń: cukier, mleko odtłuszczone w proszku, skrobia modyfikowana, substancja zagęszczająca: alginian sodu; aromat, sól, naturalny aromat waniliowy, barwniki: kurkumina, annato.

Cena: ok 6 zł

Moja opinia: w smaku całkiem w porządku, budyń smakuje jedynie lekko chemicznie, przed upieczeniem był po prostu nie do zjedzenia.





Testowi poddane zostały również: 

"Babeczki jogurtowe Barbie"

Składniki:
- 2 jaja
- 75 ml wody
- 100 ml oleju
- 1 łyżkę gorącej wody



Sposób przygotowania:
Ciasto: Wyłożyć na blachę z wyposażenia piekarnika 12 papierowych foremek.Nagrzać piekarnik do temperatury 180°C.W wysokim naczyniu wymieszać jaja z olejem i wodą, wsypać zawartość torebki z ciastem i miksować ok. 3 minut. Gotową masę rozłożyć równo do 12 papierowych foremek (1-2 łyżki stołowe). Natychmiast wstawić do nagrzanego piekarnika i piec około 20-25 min (sprawdzić patyczkiem, czy babeczki są upieczone). 
Polewa: Do miseczki wsypać zawartość torebki z polewą, dodać gorącą wodę, energicznie wymieszać rozcierając ewentualne grudki.Udekorować wystudzone babeczki polewą.

Co znajdziemy w opakowaniu?
- 12 papilotek
- mieszanka na ciasto
- mieszanka na polewę

Skład: 
Ciasto jogurtowe: mąka pszenna, cukier, skrobia pszenna, maltodekstryna, mąka ryżowa, substancje spulchniające: difosforan disodowy, wodorowęglan sodu; proszek jogurtowy 1%; emulgatory: E 472b, E 472a; aromaty, zagęstniki: guma ksantanowa, guma guar;  syrop glukozowy, mleko odtłuszczone w proszku, sól.
Polewa o smaku truskawkowym: cukier, syrop glukozowy, mleko pełne w proszku, utwardzony tłuszcz roślinny, białko jaja w proszku, emulgatory: E 471, E 472a; białka mleka, aromat, barwnik: koszenila; regulator kwasowości: kwas cytrynowy.

Cena: ok 6 zł.

Moja opinia: polewa bardzo chemiczna w smaku i zapachu, babeczki w smaku całkiem w porządku, ale przeraża mnie skład.




Ogólna moja opinia dotycząca takich mieszanek:
Jestem na nie! Aby przygotować takie babeczki w domu naprawdę nie trzeba ani dużo wysiłku, ani dużo pieniędzy, wielkiego talentu kulinarnego, czy czasu. Muffiny są po prostu dziecinnie proste w wykonaniu.
Osobiście z dwojga złego wybieram babeczki nadziane budyniem, gdyż mają lepszy skład, mniej dodatków chemicznych.


Co sądzicie o takich gotowcach? Używacie takich?



czwartek, 28 marca 2013

Kiszenie żuru

Żur jest jednym z tradycyjnych potraw wielkiej nocy. Do jego przygotowania niezbędny jest zakwas, który warto zrobić samemu. Dzisiejszy dzień jest chyba ostatnim dniem, kiedy możemy rozpocząć kiszenie żuru, czyli zakwasu za żurek. Jest on o niebo lepszy od tego sklepowego, ale zresztą wszystko co domowe jest najlepsze :).

Składniki:
- 1/2 szkl. mąki żytniej
- 3 ząbki czosnku
- 2 liście laurowe
- kilka ziaren ziela angielskiego
- 1/4 cebuli lub 1/2 małej cebuli
- 5 g drożdży lub pół kromki chleba razowego ze skórka

Do szklanego słoja (litrowy wystarczy) wsypać mąką i zalać taką ilością gorącej wody, by powstała zawiesina o konsystencji ciasta naleśnikowego. Dodać czosnek (ja dodałam przeciśnięty przez praskę), liście laurowe i ziele angielskie. Po ostygnięciu zawiesiny wlać 2 szklanki przegotowanej chłodnej wody, włożyć cebule i drożdże (lub kromkę chleba). Słoik przykryć płótnem, obwiązać i odstawić na min. 3 dni w ciepłe miejsce. Po ukiszeniu zakręcamy słoik i przechowujemy w lodówce.





sobota, 16 marca 2013

Kandyzowana skórka pomarańczowa

Kandyzowana skórka pomarańczowa jest idealna nie tylko do bożonarodzeniowych wypieków, ale i także do wielkanocnych. Każda babka, czy mazurek dzięki tej skórce zyskuje ciekawy smak. Warto się pofatygować i samemu zrobić taka skórkę, gdyż jest to bardzo proste.

Składniki:
- skórka z 4-5 pomarańczy (bez białej części)
- 1 szkl. wody
- 1 szkl. cukru

Skórkę kroimy w kosteczkę lub w paseczki, zalewamy wrzątkiem, tak bym przysłonił skórkę, i gotujemy na wolnym ogniu ok 15 min. Odcedzamy, wlewamy 1 szkl. wody i cukru i dalej gotujemy na wolnym ogniu, aż zrobi się gęsty syrop. Skórkę wraz z syropem przelewamy do słoików, zakręcamy i układamy do góry dnem, do momentu gdy nam "chwyci" zakrętka (czyli nie będzie wypukła, tylko wklęsła). Przechowujemy w lodówce.


czwartek, 14 marca 2013

Chałka z waniliową kruszonką

Uwielbiam drożdżowe wypieki, zarówno z owocami, jak i solo. Moja propozycja na dziś to chałka z waniliową kruszonka. Przepis zaczerpnęłam  z marcowego numer "Gotuj krok po kroku". Smak domowej chałki jest nieporównywalny do sklepowej, warto się pofatygować dla takiego smaku. Najlepiej smakuje posmarowana masłem z mlekiem, mniam.

Składniki:
- 4 szkl. maki + 4 łyżki
- 1/2 szkl. cukru
- 2 jajka
-110 g masła
- 1/2 łyżeczki soli
- 1 szkl. mleka
- 1 op. cukru z wanilią
- 50 g drożdży

Mleko lekko podgrzewamy, drożdże rozrabiamy z 4 łyżeczkami cukru i wlewamy do mleka. Jedno jajko wbijamy do mleka i mieszamy. Masło (100 g) rozpuścić, ostudzić i wlać do mleka. Mąkę przesiać, wymieszać z cukrem, solą i wlać mleko z dodatkami. wyrobić elastyczne ciasto i odstawić na 30 min w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Wyrośnięte ciasto podzielić na 2 części. Gdy chcemy mieć dużą chałkę 1 część dzielimy na cztery części i zaplatamy warkocza, a gdy chcemy mieć małe (jak na zdjęciu) 1 część dzielimy na 16 i zaplatamy 4 chałki. Odstawimy do wyrośnięcia. Pozostałe masło rozpuści, ostudzić i wyrobić kruszonkę z mąką i cukrem waniliowym. Chałki wyłożyć na wyścieloną pergaminem blaszkę. pozostałe jajko rozkłócić i posmarować nim chałki. Posypać je kruszonka i piec ok. 20-30 min w 175 st. C. Spożywać ostudzone.




niedziela, 10 marca 2013

Muffiny cynamonowo-owsiane

Dziś niedziele, a więc jak dla mnie leniwy dzień. Uwielbiam wtedy upichcić coś pysznego. Ene , due, like, fake - muffiny. Ale żeby nie było zbyt prosto dorzuciłam kilka swoich dodatków. A oto przepis:

Składniki:
- 1,25 szkl. mąki
- 3/4 szkl. cukru

- 1/2 szkl. płatków owsianych
- 1/2 łyżeczki cynamonu

- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 szkl. mleka
- 1/4 szkl. oleju


Do miski wrzucamy mąkę, cukier, płatki, cynamon, sodę i proszek do pieczenia. mieszamy. Do tego dodajemy mleko oraz olej i niezbyt dokładnie mieszamy. Ciasto wlewamy do specjalnej formy na muffiny lub sylikonowym foremek, tak do 3/4 wysokości i pieczemy ok. 25 min w 200 st. C. Z podanej porcji wychodzi ok 12 babeczek.



sobota, 9 marca 2013

Ziemniaczana zapiekanka

Sobota jest dniem, kiedy chce się spędzić kilka chwil w kuchni, poddać się kulinarnej terapii, zaczynając od śniadania, przez obiad po kolację. Dziś na obiad zapiekanka ziemniaczana: prosta, szybka i smaczna.

Składniki:
- 1,5 kg ziemniaków
- 30 dag boczku
- 20 dag kiełbasy zwyczajnej
- 25 dag sera żółtego gouda
- 2 cebule
- 1 op. "Pomysł na zapiekankę ziemniaczaną"
- 150 ml śmietany 18%

Ziemniaki obierany, kroimy na plasterki grubości ok 1,5 cm oraz gotujemy w osolonej wodzie ok 15 min.
Boczek podsmażamy z cebulką. Kiełbasę kroimy w kosteczkę, a ser trzemy na tarce. "Pomysł na..." mieszamy ze śmietaną. Obgotowane ziemniaki cedzimy i lekko studzimy. W wysmarowanym tłuszczu naczyniu żaroodpornym okładamy 1/2 ziemniaków, na to boczek z cebulką, reszta ziemniaków, kiełbasa, "Pomysł na..." oraz ser. Wszystko razem wkładamy do piekarnika na ok. 30 min w 200 st. C. Smacznego :)



środa, 6 marca 2013

Gofry

Dziś na kolacje... gofry :)

Testowałam wiele przepisów na gofry, niektóre były czasochłonne, inne "drogie". Na stronie kotlet.tv napotkałam przepis na gofry z mąki krupczatki, który nie dość, że jest prosty i szybki to na dodatek gofry wychodzą przepyszne.

A oto przepis:
360 g maki pszennej krupczatki
- 400 ml mleka
- 4 łyżki cukru
- 80 g masła rozpuszczonego
- 2 jajka
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- olej do smarowania gofrownicy

Wszystkie składniki (mąkę, mleko, cukier, rozpuszczone masło, jajka, proszek do pieczenia) wrzucamy do miski. Mieszamy łyżką lub miksujemy. Wlewamy do natłuszczonej gofrownicy i pieczemy na złoty kolor ok. 8-10 min. Z podanych składników wychodzi ok 10 gofrów.



wtorek, 5 marca 2013

Biały Anioł

Herbaciary ręka do góry!

Uwielbiam herbaty, przez zielone, czarne po owocowe. Uwielbiam delektować się ich smakiem zimowymi wieczorami oglądając telewizję, czy czytając książkę. A dziś na podwieczorek pyszna herbatka Biały Anioł. Jest to herbata biała, o delikatnym smaku i wyczuwalnej nucie słonecznika i bławatka. Herbatę tą można pic na zimno i na ciepło, ja uwielbiam na ciepło z dodatkiem łyżeczki miodu.

Sposób zaparzania:
- 1 łyżeczka suszu na 1 filiżankę ok. 200 ml.
- zalewamy wodą o temp. ok 75 st. C.
- zaparzamy ok. 5-7 min.
- można zaparzać 3 razy.

Właściwości:
- posiada dużą ilość witaminy C,
- posiada silne właściwości antyoksydacyjne i przeciwnowotworowe.
- zmniejsza ryzyko zawału serca
- pozwala zachować młodość.


sobota, 23 lutego 2013

Rogaliki z marmoladą

Uwielbiam wypieki drożdżowe. Bez różnicy czy są to rogaliki, pączki czy naleśniki drożdżowe.Dzisiejsza moją propozycja to rogaliki drożdżowe z marmolada i powidłem śliwkowym.

Składniki:
- 50 g drożdży
- 1/2 kostki masła lub margaryny (lepsze masło)
- 2 jajka
- 0,5 kg mąki
- 1/2 szkl. mleka
- 2 łyżki cukru
- szczypta soli
- cukier z wanilią
- marmolada, powidło dżem...

Drożdże rozpuszczamy z cukrem. Wszystkie składniki razem mieszamy i wyrabiamy ciasto. Odkładam na 2 godz. do wyrośnięcia w ciepłe miejsce (w moim przypadku położyłam pod kaloryferem). Wyrośnięte ciasto dzielimy na części, każdą część wałkujemy na kolo i każde kolo dzielimy na 8 lub 12 części (to zależy od tego jak duże mamy koło). Na każdy trójkąt nakładamy marmoladę i zawijamy na kształt rogalika. Pieczemy ok 20-30 min w 200 st. C. Upieczone rogaliki studzimy i posypujemy cukrem pudrem.

Z podanych składników powstanie ok. 40 rogalików.







środa, 20 lutego 2013

Tosty francuskie

Oto moja propozycja na szybkie, smaczne śniadanie. Dziś opcja na słodko: tosty francuskie z powidłem śliwkowym.

Składniki:
- 1 jajko
- 1 łyżka mąki
- szczypta soli
- 3-4 kromki chleba tostowego lub zwykłego pszennego
- 1 łyżka masła

Jajko rozbijamy do głębokiego talerza, dodajemy mleko i sól. Wszytko razem mieszamy widelcem. Rozgrzewamy patelnie. Chleb dzielimy na trójkąty i namaczamy w jajku. Smażymy z obu stron na maśle.
Podajemy z powidłem śliwkowym posypane cukrem pudrem.



poniedziałek, 11 lutego 2013

Watykański chleb szczęścia

Tydzień temu mama przyniosła od koleżanki zaczyn w słoiku i przepis na "Watykański chleb szczęścia". Postanowiłam wykorzystać zaczyn, jeżeli się okaże, że nie dla szczęścia to dla smaku, który pragnęłam poznać. Czekam teraz na szczęście, a smak jest niesamowity.

Zaczyn ze słoika przełożyłam do plastikowej miski, przykryłam ściereczką i odstawiłam w ciepłem miejsce (wszystko zgodnie z przepisem :)).

W I dzień dodałam 25 dkg cukru i wymieszałam.
W II dzień dodałam 1 szkl. mleka i wymieszałam.
W III dzień dodałam 1 szkl. mąki i wymieszałam.
W IV dzień wymieszałam w południe i wieczorem.
W V dzień dodałam 25 dkg cukru, 1 szkl. mleka i 25 dag mąki i wymieszałam.
W VI dzień rozdzieliłam zaczyn na 4 części i 3 rozdałam, by mógł dalej wędrować :).
VII dzień możemy upiec ciasto. Do zaczyny dodałam 0,5 szkl. oleju, 25 dag mąki, 3 jaja, 0,5 torebki proszku do pieczenia, cukier waniliowy, szczyptę cynamonu, garść mielonych orzechów, grubo pokrojona czekoladę i 2 tarte jabłka. Wszystko razem dobrze mieszam i piekę 50 min w 180 st. C

Świeży chleb przyniesie szczęście całej rodzinie. Czekam :)

Piecze się tylko raz w życiu!

Teraz wy wyczekujcie na swój zaczyn :)